Kilka dni temu najstarsza córka była na angielskim. W szkole językowej. Kiedy nauczycielka ogłosiła, że zrobi test, nastąpiła ogólna panika: dwie dziewczynki w bek, szloch, dwóch chłopców w lament i błaganie, aby tego nie czyniła… Jedna z wcześniej wymienionych dziewczynek powiedziała jeszcze zadziwiające słowa, że jest najgorsza, że dostanie złą ocenę, że nie nadaje się do tej szkoły… […]